Kamma mam nadzieję , ze to nic groznego i trzymam kciuki za jutrzejsze USG.
Podobno w pierwszych tygodniach plamienie nie musi oznaczać nic złego
Ja plamiłam 2 dni po badaniu ginekologicznym . Mało ale jednak plamiłam i tez mialam stracha. I szczerze mówiąc boje sie kolejnej wizyty. W ciąży Natanielem nie byłam badana ani razu w pierwszym trymestrze. Moj gin twierdził , ze lepiej nie badac a ja mu ufałam bezgranicznie. Pamietam , ze mialam wizyty bardzo czesto i na kazdej wizycie tylko USG . Z racji tego, ze miałam zle doklejoną kosmówkę i brałam leki. Pierwszy raz zbadał mnie w 4 miesiacu jakoś.
Teraz moj ginekolog wyjechał i chodzę do jego synowej , mam nadzieje, ze wróci szybko bo jednak tylko u niego czuje sie bezpieczna.
Kamma napisz nam po USG jak sie sprawy mają a dziś póki co dużo odpoczywaj
My byliśmy dzis na procesji, potem u siostry na grillu i musze przyznac , ze taki dzien poza domem dobrze mi zrobił .
